Shman King House



Forum Shman King House Strona Główna O wszystkim Kącik dręczenia Anny Kyoyamy :3
Obecny czas to Sob 16:02, 21 Wrz 2024

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat
Autor
Dianusia
ANBU



Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 2479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Pon 22:07, 19 Mar 2007

Wiadomość
no a jak to zywkle bywa z Opacho nigdy nic nie wiadomo... Diana która była wyjątkowo skompromitowana całą tą sytuacją, że jej noga została pogryziona przez obojniaka postanowiła trochę powyżywać się na murzynie. Z demonicznym wzrokiem, śliniąc się ze szczęścia kopnęła w dupkę Opacho... jednakże zaraz tego pożałowała... pożałowała to zbyt małe określenie... uf... Gdy tylko jej stópka dotknęła jego dupki otwór otworzył się szeroko i na świat nardzodził się obfity bączek, niebył to taki zykły pierdek... nie, to najgłośniejszy, najśmierdzącniejszy i najbardziej pierdkowaty pierdek jakiego kiedykolwiek narodził się na tym świecie... czyżby został pobity rekord Horasa?? XD

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Dianusia

Autor
Zatoichi Hyuboo
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Pon 22:10, 19 Mar 2007

Wiadomość
Gdy juz wszyscy roszarpali małego usłyszeli donosnie krzyki zza okna.
-Hej!!!!!!!!!!WY PEDAŁY!!!!!!!!!!ZOSTAWCIE MOJEGO LENNY'EGO!!!!!!!!NIE WIDZICIE ZE SPI!!!!!!!!!???????Kto to był???No....pani Asakura(Frau po niemiecku znaczy "pani").Nagle z kieszeni wyciągła płot pneułmatyczny i rowaliła głowy wszystkich fanek.Zostawiła jedna...na sam koniec...
-HAHAHAHA!!![śmiech trwa koło 20 minut...słychać piosenkę do pogrzebu....]a tym czasem przez ten śmiech dziewucha zwiała...
-A to piz**.-wyszeptała.Len popatrzył na nia jak na ufo...
-Hej....a kto mówił ze chce...
-JA!!-krzykneła.A tym czesem widząc tą całą scenkę Nanako i Asha zrobiły sie czerwone...
-CO ONA SOBIE WYOBRAŻA!!!!!!!TREY JEJ NIE WYSTARCZA!!!!!!!
-O co chodzi-spytał podejrzliwie skejcik.Wyciąły swoje piły i rozbiły okno po czym z niego zeskoczyły...ale jednak im sie nie udało.Uprzedził ich Sasuke rozbijając jej głowe zwykłym młotkiem...
-CZY TY ZAWSZE...(!!!)
-TAK-wyszczeżł ząbki...I nagle jej ciało wybuchło...
-Co to???-krzykneła cała trójka a z okna dało sie dosłyszeć krzyki zdziwienia reszty paczki.
-Hej...czy to nie był robot?
-A jesli nawet gdzie ona jest???


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Zatoichi Hyuboo

Autor
Nanako
ANBU



Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 2451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Pon 22:36, 19 Mar 2007

Wiadomość
(na pewno nie Nanako, ja sobie na dachu leżę... =.=")
Nanako leżała sobie na dachu posiadłości Asakura, gdy usłyszała jakieś dziwne pluski, krzyki i demoniczny śmiech.
- Hm, znowu mordują fanki Rena... - westchnęła cicho, zamykając oczy. Ale znowu usłyszała jakieś hałasy.
- Już nie dadzą się zdrzemnąć po obiadku, noooo... - jęknęła. Wstała, wytrzepała ubranie (buchnięte z szafy Anny jeansy i karminową bluzkę, oraz jakąś ładną biżuterię ^___^), zeszła na dół i wyszła tylnym wyjściem.
- Kirika... - szepnęła. Duch stróż brązowowłosej natychmiast pojawił się nad jej głową.
- Co? Idziemy na zakupy? :DDD
- Uhm. - Nan kiwnęła głową i poszła przed siebie, w kierunku metra (20 minut drogi, jakby kto pytał... xD). Szła w milczeniu, Kirika fruwała tuż nad jej głową.
- Shibuya!? :D
- Uhm. - Nanako znowu kiwnęła głową i wyjęła swoją komórkę. Napisała coś i szybko ją schowała.
- Hę!? No nie, znowu spędzimy godziny w księgarni~! ;o;
- Daijobu desu, Kirika... Księgarnia i komputerowy są nieuniknione, ale później skoczymy na ciuchy. :D Jeszcze zaproszę Dianę. :D
Duch blondynki radośnie kiwnął głową. Weszły do metra; po pół godzinie już były na Shibui.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Nanako

Autor
Ashe Kuo
Jounin



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Te sprośne myśli?
Pon 23:15, 19 Mar 2007

Wiadomość
Ashe wyszla z domu, biegnac w strone Lena z otwartymi ramionami.
-Misiek!-krzyczala i przytulila sie do niego, a on stal sie czerwony jak buraczek.
-Tu moj misiaczek, nigdy juz cie nie opuszcze-tulila go tak mocno ze Leny stroil przerozne miny.
-Kocham cie ty moj misiaczku przecudny i nikt sie juz nie liczy-nadal gadala gupstwa. Nagle kolo niej pojawil sie Redy.
-A to ty mnie nie kochasz T-T-powiedzial w lzach duch stroz fioletowlosej.
-Aj ty na drugim miejscu XD-usmiech i puszczenie Lena. Wlasnie z domu wyszli wszyscy, ktorzy tam byli XD(Aj nie mam pomyslu, ratunku wena mi uciekla XD)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Ashe Kuo

Autor
Zatoichi Hyuboo
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Wto 9:19, 20 Mar 2007

Wiadomość
Nagle na drzewie pojawiła sie Frau...
-Hej....co to za worek?-spytała niosąc go w rece...Diana spanikowała
-A to???To jakis kotek bardzo niemiły...-głosno westcjneła..
-Znowu zabiłyście Anne???!!!!!!!!!!!!-krzykneła radosnie
-I nic mi niepowiedziałsćie!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Zatoichi Hyuboo

Autor
Ashe Kuo
Jounin



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Te sprośne myśli?
Wto 15:34, 20 Mar 2007

Wiadomość
Jakims pech sprawil ze Frau przy sobie juz nie miala worka, a trzymala go Ashe. Otworzyla go i powachala.
-fuuuuj!!!Leee...-szybko zamknela worek i zucila go w Frau.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Ashe Kuo

Autor
Gość







Wto 15:46, 20 Mar 2007

Wiadomość
- Ty mnie to mówisz? I tak cód, że Nanako pozwoliła mi jej podziurawić nogę... - Westchnęła Diana.
- A gdzie ona w ogóle jest? - Spytała Frau.
- Poszła do jakieś księgarni czy coś, a potem idziemy na zakupy! ^^ <błysk w oku>
- No coż :D najważniejsze, że nie ma już Anny. - Frau uśmiechnęła się.
- W sumie to wcale nie jest tak fajnie.. teraz kiedy już nie ma tej piz** to strasznie nudno! Nie ma kogo mordować =_=... Tamary też już nie ma... tylko została Pilicka, a później to już nikogo nie bedzie... - Mruknęła Dianusia
Znajdź wszystkie posty Anonymous

Autor
Dianusia
ANBU



Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 2479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Wto 15:48, 20 Mar 2007

Wiadomość
*** no świetnie!! Zapomniałam się zalogować -_-'... no nie wazne :D:D

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Dianusia

Autor
Ashe Kuo
Jounin



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Te sprośne myśli?
Wto 15:52, 20 Mar 2007

Wiadomość
-Hmmm-zamyslila sie fioletowlosa...
-Impreza!!!-krzyknela po pewnej chwili z usmieszkiem na twarzy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Ashe Kuo

Autor
Dianusia
ANBU



Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 2479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Wto 16:07, 20 Mar 2007

Wiadomość
- Tak! - Pisnęła Diana, poczym uśmiechnęła się demoniczne. - Ale najpierw pozbędziemy się Plilicki!! ha ha ha!!
- Eh... a ta znów się będzie śmiać i śmiać... - Westchnęła Frau.
Po jakiejś półgodzinie Dianusia ochłopnęła i na zakończenie powiedziała coś w stylu "he he".
- A gdzie ona jest? - Spytała po chwili.
Nagle zadzownił zdwonek, rzecz jasna była to Pilicka która chciała zmusić swojego brata i sotrę Nanako na powrót do pierwotnego lasu. Gdy tylko zobaczyła wzrok Dianki odrazu stała się biała.
- Hm... znam to spojrzenie... - Szepnęła i zaczęła kierować się ku drzwiom.
Jednakże nie zdążyła. Diana rzuciła się na nią dziko szarpiąc za włosy, potem za uczy, za oczy <eee... jak ona mogła kogoś pociągnąć za oczy??> a na końcu swoją niezadowną piłą obieła jej łebek. Krew jak zwykle polała się strumieniami. Szczęśliwa Dianusia podała szczątki filoletowowłosej.
- Ja idę poszukać Nanako, a wy urządzcie za ten czas impreze! Przygotujemy jej przyjęcie niepsodzankę!! *błysk w oku*[/url]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Dianusia

Autor
Ashe Kuo
Jounin



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Te sprośne myśli?
Wto 16:18, 20 Mar 2007

Wiadomość
Wziela z obrzydzeniem zwloki i niewiadomo gdzie je wyrzucila XD
-No dobrze-powiedziala Ashe i wszyscy zaczeli przygodowac sie na impre i oczywiscie pokoj do tanczenia i takie tam. Fioletowlosa, jak niektorych dziewczyn wlazla do swojego pokoju i zaczela sie przebierac.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Ashe Kuo

Autor
Zatoichi Hyuboo
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Wto 16:44, 20 Mar 2007

Wiadomość
Gdy juz wróciła zobaczyła znów mnustwo krwi...
-A co tu sie działo?-spytała sama sibie...Nagle z pokoju obok zaczeły dobiegac dziwne odgłosy.Weszła i zobaczyła....hmmm...pół zywą Frau i Len....cieli akurat JUŻ martwego Naruto...
-JUz dawni chciałam to zrobic...-jeczała dziewczyna
-Ja tez...był taki chory-szepnął niemiłosernie Len


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Zatoichi Hyuboo

Autor
Nanako
ANBU



Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 2451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Wto 19:26, 20 Mar 2007

Wiadomość
Tymczasem Nanako stała na ostatnim piętrze 109, patrząc na przemieszczające się bez przerwy malutkie punkciki.
- Nie wiedziałem że lubisz wysokości?
- Jakoś tak się złożyło... xD
- Gdzie idziemy? Czy chcesz tak stać do wieczora? xD
- Mhrrrr... *___-
- Co? ... NIE!!!
- Idziemy na dół do zabawkowego, Manta!! Mwhahahaha!!!
<po dwóch godzinach>
- Sadystka... - wymamrotał zmęczony po zabawkowym maratonie chłopak, podczas gdy brązowowłosa chowała swoją komórkę.
- Ukiuuu... x3 A teraz klapen dupen! :D - oznajmiła Nanako, siadając na ławkę i układając nowe rzeczy (ja w zabawkowych breloczki, spinki i papeterie kupuję, jakby kto pytał.. xD)
- Uff, odpoczynek...
- Nanako!! Nanako!!
- Hm? Ah Diana! :DDD
- Ha! :D to mówisz że idziemy na zakupy? :D
- Uhm! x3
- Eeee... To ja może sobie pójdę... O__o" - wymamrotał Manta, po czym zwiał gdzieś daleko. !___!"
Nanako i Diana skoczyły na zakupy, oczywiście na pierwszy ogień poszła ACZA i AngelBlue. x3 A później Nan zaciąfnęła Diankę do swojego zboczenia MezzoPiano i ClubClasse (ah jak ja bym chciała nawiedzić te sklepy w realu mhrr... a w ogole to mata tu rozklad Shibui xD [link widoczny dla zalogowanych] ). Dziewczyny nakupowały mnóstwo fatałaszków (chyba nikt nie myślał, że Nanako spotkała się z Mantą bez powodu? *___- >XD ) i poszły do kawiarni odpocząć.
- Ne, działo się coś ciekawego, jak mnie nie było?
- Taaa! :D Zabiłam Pirikę! Ha! x3
- Czyli kolejny trup.. ^^" (uff, już nie ma niepotrzebnej siostry :3)
- Dwa trupy.
- Huh?
- Ashe i Ren zakatrupili Naruto.
- Po co? Nie lepiej Sasuke? =.="
- KHE!? O.O
- Nie lubię go. ;P
- Yhyyy... No nieważne. xD To wracamy do domu? :D
- Uhm. Manta nas podwiezie. ^^
- Hm? Czym?
- Ostatnio go nakłoniłam, by używał swojej kasy od czasu do czasu. No wiesz, podwożenie autkiem, podsuwanie kaski i takie tam... ;3
- Ah to dlatego miałaś dziś tyle pieniędzy na to wszystko! xD - zawołała Diana radośnie, wskazując na kilkanaście siatek z zakupami.
Dziewczyny podeszły na parking, Manta już czekał. W doskonałych nastrojach wrócili do domu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Nanako

Autor
Dianusia
ANBU



Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 2479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Wto 20:08, 20 Mar 2007

Wiadomość
Nanako i Dianusia wszedły do domu. Było całkiem cicho i cemno.
- Hm... a co tu tak cicho?? O_o?? - Sptała Nan
Diana zaświeciła światełko. Jak to zwykle bywa wszyscy krzyknęli niespodzianka ^^
- A co to moje urodzinki?? O_o?? - Zdziwiła się Nan.
- Nie, tylko chceliśmy komuś zrobić imprę!! - Diana uśmiechnęła się.
- Postaraliście się z dekoracją! - Pisnęła Dianusia. - Chciałowam się skłać ciało Anny?? O_O?
i rzeczywiście spowrotem poskładane ciało Anny wisiało powieszone na sznuże. O to obrazeczek ^^http://img113.imageshack.us/img113/1525/dianka6zv1.gif
- Super!! - Nana była zachwycona.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Dianusia

Autor
Zatoichi Hyuboo
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Śro 22:36, 21 Mar 2007

Wiadomość
Dziewczyna o imieniu Frau stała nad Anna i patrzyła sie na jej nieżywą twarz...nagle brew sie poruszyła...głśóno krzykneła
-AaAaAaAaAaAaA(...)-i tak krzyczała dwadzieścia minut...każdy po koleji próbował ja uspokojić...w końcu Trey'owi udalo się to zrobić...(no tak...gdy tylko go zobaczyłam...zawisałam na jego szyji)
-Co jest...?-spytał mi do uszka
-Anna...ona...ona...ruszyła brwią
-Ruszyła...przeciez ona nie
-włąsnie że zyje!!!!!!!!HAHAHAHAHAHAHAHAH!!!!!!!-usłyszelismy morderczy śmiech anny...trwała z 2 godziny...Gdy juz skończyła zacvzeła
-A teraz gadać...która to zrobiła???
-CO?-spytali wszyscy razem
-Kótra mnie zabiła?-Nanako zaczeła gwizdać razem z Diana.Nagle krzykneły.
-TO FRAU I SASUKE!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Zatoichi Hyuboo

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Strona 2 z 9
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny

Forum Shman King House Strona GłównaO wszystkimKącik dręczenia Anny Kyoyamy :3
Obecny czas to Sob 16:02, 21 Wrz 2024
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin